Wczoraj próbne pakowanie.... śmiesznie ... połowa podłogi pokoju dziennego (ok 20 mkw) przypadkowo zawalona różnymi akcesoriami, odzieżą, sprzętem ... pośrodku waga łazienkowa. Jakis facet pakuje 90 litrowy plecak ---czyli tzw. wór , co chwila dokładając coś lub odejmując z zawartości i następnie waży sie z tym wszystkim..... Tak tak ten facet to ja :))))))
czwartek, 26 lipca 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz